z pewnością każdy z was myślał kiedyś o pomalowaniu figurki z gry...
Ale od myślenia się samo nie pomaluje dlatego łapcie pędzle, farby i zaczynamy

najważniejsze to zdać sobie sprawę że za pierwszym razem nie zawsze wszystko wychodzi tak jak chcemy, ale niezależnie od tego jak będzie wyglądało nasze pierwsze dzieło i tak będzie ono o niebo lepsze niż przed pomalowaniem, dlatego wystarczą jedynie dobre chęci i już jesteśmy na wygranej pozycji:)

Najpierw oglądamy figurkę i usuwamy wady fabryczne w razie konieczności miejsca po amputacji możemy opiłować
na tym etapie warto również zaplanować jak będziemy daną figurkę malować (dobrać odpowiednią paletę barw, wybrać podkład ustalić kolejność nakładania warstw tip)

zanim zaczniemy malować figurkę najpierw nakładamy na nią podkład czyli warstwę zwykłej akrylowej farby, najlepiej w kolorze czarnym lub białym w zależności od wymaganego efektu:

czarnym jeśli figurka finalnie ma być mroczna i bardziej realistyczna
białym jeśli figurka w efekcie ma być jaśniejsza i bardziej kolorowa

oczywiście jeśli się uprzemy możemy jako podkład zastosować farbę w innym kolorze, warto jednak wziąć pod uwagę fakt że jeśli w trakcie malowania przeoczymy jakiś zakamarek figurki, to w przypadku ciemnego podkładu będzie to wyglądało jak padający w tym miejscu cień, w przypadku jaśniejszego podkładu takie miejsce będzie wyglądać jak jasny placek dlatego początkującym osobom proponuje zacząć od czarnego podkładu.

Gdy podkład już wyschnie zaczynamy malować poszczególne elementy figurki nakładając kolejne warstwy farby, zawsze zaczynamy od najciemniejszych odcieni, kolejne warstwy powinny być coraz jaśniejsze i jaśniejsze.

Każdą warstwę nakładamy w taki sposób aby nie zakrywała ona całkowicie poprzedniej warstwy. w tym celu możemy stosować technikę tzw. "suchego pędzla" (polega ona na tym że zanim zaczniemy malować figurkę, wpierw pozbywamy się nadmiaru farby z pędzla malując nim po kartce do momentu aż pędzel będzie w miarę suchy. Dzięki kilku warstwom różnych odcieni tej samej barwy uzyskamy bardzo ładne efekty a nasza figurka stanie się przez to bardziej  realistyczna.

farby nakładamy pędzelkiem, pamiętając jednocześnie o odpowiedniej gęstości farby, zarówno przy nakładaniu podkładu jak i przy dalszej części malowania. Jeżeli farba będzie zbyt gęsta to zamalujemy szczegóły figurki (np figurka straci szpary między zębami). Z kolei jeśli farba będzie zbyt rzadka to nie będzie nic kryła.

Pamiętajmy że przy malowaniu figurek niemożna się śpieszyć i trzeba być bardzo dokładnym przy nakładaniu farb, im mniej dokładni będziemy tym więcej będzie poprawiania Niema też znaczenia czy używamy drogich farb i pędzli czy narzędzi z niższej półki (barwa to barwa no chyba że dojdziemy do perfekcji) W każdym bądź razie jak już wcześniej pisałem nie zawsze wszystko wychodzi za pierwszym razem, więc jeśli figurka będzie wg nas bardzo fatalna to zawsze możemy zmyć farbę i zacząć od nowa świeżą farbę możemy zmyć bieżącą wodą, jeśli się nie da to włóżmy figurkę do słoika z płynem hamulcowym (DOT3 za 10-15zł) Po kilku minutach/godzinach farba powinna się zmyć a my będziemy mogli zacząć od nowa